Czego uczy się przyszły tłumacz?

Nawet jeśli w szkole otrzymuje się dobre oceny, to nie zawsze oznacza to, że faktycznie umie się język. Faktyczne umiejętności pokazują certyfikaty. Jeśli ma się problem z otrzymaniem certyfikatu niższego stopnia, to znaczy, że na tłumaczenia trzeba jeszcze poczekać.

Nie jest dobrze uczyć się kilku języków na raz. Wtedy nauka jest pobieżna i w zasadzie żadnego języka nie da się wtedy wykorzystać, aby na tym zarobić. Warto natomiast skupić się na jednym języku, bo wtedy można to zrobić dobrze. Dopiero potem można zacząć drugi.

Jeśli robi się kilka rzeczy na raz, to osiąga się efekty w późniejszym czasie, więc nie jest to dobry pomysł. Problemy poligloty polegają na tym, że:

1. nie wie się, w jakim języku należy odebrać telefon – pierwsze 10 minut spotkania z kimś, kto umie języki, polega na zastanawianiu się, jakim językiem będziecie się posługiwać,

2. dostaje się mail pisany różnymi językami – objawem prokrastynacji jest fakt, że przyswaja się dialekty z języków, które w miarę się zna. Nauka nowego języka jest szybka, bo daje satysfakcję, a to różni go od języków, które już się zna.

Nauka języka to nie zawsze zabawa – czasami jest to praca i trzeba ją dobrze wykonać.

Praca tłumacza

Pierwszy raz w roli tłumacza

Na początek dobrze jest zacząć pracę na pół etatu. Wiele jest przypadków, gdy ktoś zaczynał w roli nauczyciela i w ten sposób lepiej poznawał język, przez co translacja stała się głównym źródłem zarabiania pieniędzy. A jeśli pracuje się na pół etatu lub w roli freelancera, to na efekty przy tłumaczeniach trzeba będzie poczekać trochę dłużej.

Trzeba się też przygotować na to, że pierwsze wykonane tłumaczenia nie będą zbyt dobre i będzie to przyczyną do krytyki ze strony tych, którzy już mają doświadczenie. Aby tłumaczyć tekst dobrze, trzeba pamiętać, żeby zapoznać się z tematem, a słów używać we właściwym kontekście oraz tak pisać, by odpowiednio brzmiały.

Na początku wiąże się to ze stresem, ponieważ ci, którzy dopiero zaczynają, nigdy nie wiedzą do końca, czy tekst jest przetłumaczony dobrze. Pewności nabiera się z czasem. Początek wiąże się z pokorą i częstym proszeniem o radę.

Podróże

Podróże to coś, co dużo ułatwia znalezienie pracy. Jeśli jakimś językiem mówi się od dziecka, to łatwiej jest znaleźć pracę w biurze tłumaczeń – ci, którzy się wyuczyli języka, mają trochę trudniej. Dobrą opcją jest znalezienie pracy w firmie zagranicznej, która współpracuje z Polską. Można pracować w domu, bo takie możliwości daje Internet. Na portalach innych krajów są dostępne oferty pracy w tłumaczeniach na polski.