W tłumaczeniach czynnik ludzki odgrywa bardzo ważną rolę. To od niego zależy szybkość oraz jakość. Przyspieszyć tłumaczenie jest trudno, ale zawsze można zoptymalizować cały proces.
Przyspieszanie tłumaczenia
Aby przyspieszyć proces tłumaczenia, można wykorzystać specjalne aplikacje. Pozwalają one osiągnąć profesjonalnemu tłumaczowi jeszcze lepsze wyniki pracy.
Przyspieszanie tłumaczenia umożliwiają też glosariusze, pamięci tłumaczeniowe i zgłębianie tematu, bo nie trzeba wówczas szukać konkretnych słów zbyt długo w słowniku.
Im więcej zleceń w podobnej tematyce, tym szybciej się je realizuje. Efekty zależą od specjalizacji.
Po jakimś czasie można samodzielnie wypracować sobie jakieś metody tłumaczenia, które pozwolą wykonywać tłumaczenia w krótszym czasie.
Można też spojrzeć na takie działania, do których zwykle nie przykłada się wagi – np. zamiast klikać myszką, nauczyć się skrótów klawiaturowych. Dobrze też mieć klawiaturę z trackpointem, aby nie trzeba było odrywać rąk, kiedy chce się przemieścić kursor.
Specjalne aplikacje mogą zajmować na dysku zbyt dużo miejsca, przez co komputer będzie pracował zbyt wolno. Co 2 lata dobrze jest zmienić podzespoły komputera albo cały komputer.
Krótsza wycena
Jeśli tłumaczenie wycenia się zbyt długo, to może to zniechęcać klientów. Tłumacz pracujący indywidualnie ma mniejsze możliwości niż biura tłumaczeń – musi obsługiwać klientów i tłumaczyć. Dlatego też wielu z nich zatrudnia dodatkowe osoby do kontaktu z klientami. Prze to czas na wycenianie skraca się.
Kontakt z klientem
Z klientem najlepiej kontaktować się przez formularz i e-mail. Można tam przesyłać do biura swoje pliki, a wycenę dostać w kilkanaście minut. Nowocześniejszym sposobem jest chat. Nie da się jednocześnie kontaktować z klientem i tłumaczyć, bo to rozprasza.
Oczekiwania od klienta
Można skrócić czas, jaki jest potrzebny na obsługę klienta. Jeśli wysyła mon plik w formacie JPG, ale posiada też wersję edytowalną, to warto go poprosić o jej udostępnienie. Na stronie można też stworzyć dział FAQ.
Warto zwrócić uwagę, czy do biura nie zgłasza się zbyt wiele osób, które chcą tłumaczenia w języku, którego nie oferujesz, mają nierealne oczekiwania finansowe, dzwonią, bo nie wiedzą, jak zamówić tłumaczenie. Może się okazać, że na stronie jest za mało informacji o usługach.
Aby skrócić czas do minimum, dobrze jest zoptymalizować wszelkie procesy działania. Dobrze jest co jakiś czas sprawdzać, czy firma potrzebuje jakichś poprawek i usprawnień. Jeśli faktycznie są potrzebne, to trzeba je wprowadzić w życie. Dobrze jest wykorzystać np. programy CAT.